|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Crystal
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 2620
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Krainy Dzikich Gór. Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:32, 28 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Wadera odgoniła łapą konika polnego, po czym zerknęła za Stellą. W dalszym ciągu mało się udzielała. Coraz bardziej prawdopodobne stawało się to, ze mogła po prostu być chora... Cryśka jednak spróbowała jak najszybciej odgonić tą myśl i cierpliwie poczekać na córkę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Demeter
Gość
|
Wysłany: Nie 12:39, 29 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Demeter patrzyła za pasikonikiem dopóki nie zniknął wśród traw. Waderka zauważyła, że kolor jej sierści jest bardzo podobny do koloru owada. Szczeniak ucieszył się tym odkryciem. Już w następnej chwili na nosku Demeter usiadł wielokolorowy motyl.
- Motylek... - to było pierwsze słowo, jakie wypowiedziała Demcia. Uśmiechnęła się szeroko dumna z siebie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Stella
Gość
|
Wysłany: Nie 13:36, 29 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Stella podeszła do mamy.
- Mamusiu, a kim ty jesteś, poza tym że jesteś naszą mamusią? - spytała się nieudolnie, ale jakoś układając zdanie. Czy dowie się czegoś fajnego? Nie wiedziała. Spojrzała na Demeter.
- Motylek? - powiedziała sama do siebie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Crystal
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 2620
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Krainy Dzikich Gór. Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:26, 31 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Crystal przekrzywiła lekko głowę, po czym się zamyśliła. Próbowała jak najlepiej dobrać słowa, aby jej córka wszystko zrozumiała. Jednak nic z tego..
- Alfą Watahy Wiatru. - odparła, czując jednak, że na tym się nie skończy. Dla miesięcznego szczeniaka większość tych słów zapewne będzie ''po chińsku", więc tylko westchnęła, czekając na ciąg dalszy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Raywen
Gość
|
Wysłany: Wto 16:00, 31 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Kiedy usłyszał wypowiedź swojej mamy , podszedł do niej i zapytał:
- A co to znaczy alfa ?
Usiadł na trawie przyglądając się motylkowi który latał tuż przed nim. Jeszcze dużo rzeczy chciał wiedzieć.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Crystal
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 2620
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Krainy Dzikich Gór. Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:34, 31 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
- Alfa to taki przywódca watahy. Ja akurat jestem alfą twojego stada, a twój tato, alfą stada Stelli. Demeter należy do Watahy Wody, ale jeśli zechcecie to zapoznam was z jej alfą, gdyż znam ją dosyć dobrze. - odparła, przytulając swoje pociechy. Ukosem spojrzała jeszcze na Elvana, posyłając mu przy tym serdeczny uśmiech. Wciąż nie mogła się nacieszyć swoją rodzinką...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Raywen
Gość
|
Wysłany: Wto 17:01, 31 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
- To ja też chcę być alfą - oznajmił ochoczo. Ray nie zdawał sobie sprawy jak ważne jest to stanowisko - no cóż to tylko szczeniak.
- Tak , chcemy poznać tego kogoś z alfy wataha wody - dodał . Trochę za bardzo się wysilił więc jego słowa się poprzestawiały.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Crystal
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 2620
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Krainy Dzikich Gór. Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:17, 31 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
- Ale stanowisko alfy jest już zajęte... - odparła, nie wnikając jednak w szczegóły. Nie chciała popsuć małemu celu, nawet mimo tego, że zapewne jeszcze kilkadziesiąt razy go zmieni. Uśmiechnęła się tylko, siadając w milczeniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Demeter
Gość
|
Wysłany: Wto 20:02, 31 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Demeter leniwie przymknęła swoje zielone oczy i powędrowała do swojego rodzeństwa zgromadzonego wokół mamuśki. Usiadła i omiotła wzrokiem całe towarzystwo. Temat alf wcale jej nie interesował, ale gdy Crystal wspomniała o przywódcy jej watahy, nieznacznie się ożywiła. Chciała poznać tego kogoś.
- Motylek! - zakrzyknęła z aprobatą i zaczęła machać zadowolona ogonem. - motylek, motylek! - dodała dla wzmocnienia swych słów.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Stella
Gość
|
Wysłany: Wto 20:06, 31 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
- Szkoda. Zostałabym Alfą mojej watahy. Jak tatuś. - powiedziała Stella ze smutną miną, ale jednak z ,,rozweselonym serduszkiem''. Znalazła jakiś mały kamyk i zaczęła nim się bawić. Machać na wszyyystkiee strony. Podobało jej się. Znalazła kilka kamyków, w tym jeden w odcieniu żółci. Bawiła się, że ten żółty to ona, a reszta to jej poddani.
- Hi-hi! - zachichotała.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Velvet
Gość
|
Wysłany: Czw 17:52, 02 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
-Oj, przepraszam, że przerywam, ale z lecznicy uciekła Melody, zamieniła się w demona, ona jest niebezpieczna!-wykrzyknęła jednym tchem wbiegając do jaskini. Żałowała, że musiała popsuć tak piękną chwilę, ale jeśli Mel zniszczy Krainę? Crystal w końcu jest tak jakby najważniejsza w Krainie, a Velvet nie wiedziała gdzie się zgłosić, do głowy przyszła Cryśka...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Crystal
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 2620
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Krainy Dzikich Gór. Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:32, 02 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
- Nie dramatyzuj. W krainie jest wiele demonów i jakoś nikt z tego powodu nie umarł. - powiedziała, jak zawsze żartobliwym tonem. Nie pamiętała Melody, więc zapewne nigdy się z nią nie spotkała, ale nawet jeśli to miała do niej zaufanie i wierzyła, że nie zaszkodzi innym. W razie czego zawsze będzie można ją złapać i wygnać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Velvet
Gość
|
Wysłany: Pią 5:47, 03 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
-Ale ona chciała zabić Daisy!-rzekła, była uspokojona, nie bała się Mel, ale bała się o Krainę. W prawdzie lubiła demonicę, ale wolała ją jak była zwykłym wilkiem, ale cóż, najwidoczniej takie było jej przeznaczenie..
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Demeter
Gość
|
Wysłany: Pią 15:47, 03 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Demeter zdziwiona i zaskoczona przyglądała się całej zaistniałej sytuacji. Musiało się coś stać - nowo przybyła wadera mówiła głośno i szybko, ale mamusia zachowała spokój. Szczeniak wprawdzie wyłapał kilka pojedynczych słów, ale nie mógł poskładać ich w spójną całość. Waderka zwróciła uwagę na słowo "demon".
- A co to demon? - zapytała pierwszy raz naprawdę zaciekawiona.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Velvet
Gość
|
Wysłany: Pią 15:54, 03 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
-Emmm... Dobrze, więc ja uprzedzałam-tak jakby co!-powiedziała do Crystal jednak zaraz odwracając się do szczeniąt.
-Demon to wilk opętany przez złe duchy-wytłumaczyła Demeter jednak zaraz odwracając się w stronę wyjścia.
-To ja przepraszam, że przeszkodziłam, pa!-powiedziała wychodząc z jaskini i kierując się niezwłocznie do lecznicy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|